Andrzej Sapkowski "Miecz przeznaczenia"


"Miecz przeznaczenia” to drugi tom opowiadań, będących wprowadzeniem do Sagi Wiedźmińskiej. Podobnie jak w „Ostatnim życzeniu”, Sapkowski przedstawia swoich bohaterów i opisuje najważniejsze wydarzenia w ich życiu. Wydarzenia, które później pozwolą nam zrozumieć dalsze ich poczynania.
Geralt co rusz dostaje nowe zlecenia. A to każą mu zabić bazyliszka, a to smoka, a to unieszkodliwić dopplera,… raz ma robić nawet za tłumacza pomiędzy piękną syreną Sh’eenaz a zakochanym w niej księciem. Zdarzenia te są wplecione w motyw przewodni, jakim jest według mnie relacja łącząca wiedźmina z ukochaną Yennefer. Mimo że czarodziejka pojawia się tylko w trzech z sześciu opowiadań, wątek uczucia, którym darzą się wzajemnie z Geraltem, snuje się przez całą książkę. Wiedźmin, choć w swych ramionach trzymał już wiele kobiet (w tym moją ulubioną Essi „Oczko” Daven), nadal najszczerszą i największą miłością darzy Yennefer.


„ Niczego nie czuję, stwierdził ze zgrozą, niczego, najmniejszego wzruszenia. To, że teraz obejmę jej plecy, to gest rozmyślny, wyważony, nie spontaniczny. Obejmę ją, bo czuję, że tak trzeba, nie dlatego, że pragnę. Niczego nie czuję.(....) Trochę poświęcenia, pomyślał, tylko trochę poświęcenia. To ją przecież uspokoi, uścisk, pocałunek, spokojne pieszczoty... Ona nie chce więcej. A nawet, gdyby chciała, to co? Trochę poświęcenia, bardzo mało poświęcenia, przecież jest piękna i warta... Gdyby chciała więcej... To ją uspokoi. Cichy, spokojny, delikatny akt miłosny. A ja... Mnie przecież jest wszystko jedno, bo Essi pachnie werbeną, nie bzem i agrestem, nie ma chłodnej, elektryzującej skóry, włosy Essi nie są czarnym tornadem lśniących loków, oczy Essi są piękne, miękkie, ciepłe i modre, nie płoną zimnym, beznamiętnym, głębokim fioletem. Essi uśnie potem, odwróci głowę, otworzy lekko usta, Essi nie uśmiechnie się z tryumfem. Bo Essi... Essi nie jest Yennefer.”

To właśnie relacjom międzyludzkim poświęca tutaj Sapkowski najwięcej miejsca. Mój zeszyt z cytatami wzbogacił się o mnóstwo nowych zdań. Wiele mądrości można stąd wynieść i wskazówek jak postępować w życiu. Wszystko to napisane bardzo przejrzyście, prostym językiem, stylizowanym na dawną polską mowę, przeplatane rubasznymi komentarzami Jaskra. Dzięki temu właśnie „Miecz przeznaczenia” (podobnie jak „Ostatnie życzenie”) czyta się doskonale!


„Nigdy nie ma się drugiej okazji, żeby zrobić pierwsze wrażenie.”

Tytuł oryginalny: Miecz przeznaczenia
Cykl: Saga o Wiedźminie (tom 0.2)
Kategoria: literatura piękna
Gatunek: fantasy
Forma: powieść
Liczba stron: 342
Wydawnictwo: SuperNova
Moja ocena: 10/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © Sonia Czyta , Blogger