Celeste Ng "Małe ogniska"


Shaker Heights jest spokojnym, poukładanym „od linijki” miasteczkiem na obrzeżach Cleveland. Przybywa do niego Mia Warren wraz z nastoletnią córką, Pearl. Mia jest artystką, wolnym duchem. Zajmuje się fotografią, a gdy brakuje jej pieniędzy, zatrudnia się gdziekolwiek, byleby dorobić. Razem z Pearl prowadzą wędrowny tryb życia. W każdym miejscu Mia realizuje jeden projekt. Gdy już zakończy nad nim pracę, szybko się pakuje i zabiera córkę w dalszą wycieczkę. I tak w kółko. Jednak tym razem miało być inaczej.

„Małe ogniska” to książka poruszająca wiele problemów społecznych. Jednym z nich jest adolescencja, czyli trudny wiek dojrzewania. Znaczna większość bohaterów to nastolatkowie, przyjaciele Pearl. Buntują się, szukają własnego „ja”, uczą się wyrażać głośno swoje zdanie, nawet gdy nie jest ono jeszcze zbytnio przemyślane. Rozpoczynają też współżycie seksualne, które zmienia ich już bezpowrotnie. Czasem jakaś dziewczyna przedwcześnie zajdzie w ciążę. I zaczyna się dylemat. Co robić? Zostawić? Usunąć? Jakie będą tego konsekwencje w przyszłości?

Tak jak niektóre kobiety zbyt wcześnie zachodzą w ciążę, tak inne pary przez długie lata podejmują usilne starania o dziecko. Czasem się udaje. A czasem niestety słyszą najgorszą możliwą diagnozę… Z pomocą przychodzi wtedy np. surogatka, która za pieniądze nosi dziecko. Ale co jeśli zatrudniona kobieta pokocha noszonego pod sercem maluszka i nie zechce go oddać? To jest drugi ważny aspekt poruszany w tej powieści.

Głównym bohaterem tej książki są nie tyle ludzie, co relacje między nimi. Sporą część uwagi autorka poświęca macierzyństwu i różnych schematach wychowywania dzieci. Robi to z delikatnością i wyrozumiałością, bez krytyki poszczególnych zachowań. Ocenę pozostawia czytelnikowi. I ja to bardzo szanuję.

Książkę czytało mi się fantastycznie i niesamowicie szybko. Historia wciągnęła mnie bez reszty i przeżywałam wiele skrajnych emocji wraz z bohaterami. Bardzo Wam polecam tę powieść. 
PS. „Małe ogniska” otrzymałam przy okazji Book Tour organizowanego przez Sylwkę z bloga Unserious.pl Dziękuję! To była prawdziwa przyjemność przeczytać tak dobrą książkę. 


4 komentarze:

  1. Bardzo się cieszę, że książka się spodobała. :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Brzmi bardzo interesująco.
    Serdecznie pozdrawiam.
    www.nacpana-ksiazkami.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Sonia Czyta , Blogger