Natalia de Barbaro „Czuła Przewodniczka. Kobieca droga do siebie”


Jak ja się cieszę, że trafiłam na tę książkę u progu mych trzydziestych drugich urodzin! Słyszałam o niej sporo dobrych opinii, ale pojawiały się również takie, które mówiły, że to pozycja banalna i wypełniona oczywistościami. Banałów najadłam się już dość, w różnych książkach, dlatego długo zwlekałam z lekturą. Obecnie znajduję się jednak w takim momencie w życiu, w którym szukam tej kobiecej drogi do siebie. Pomyślałam więc sobie, że może to dobry czas na „Czułą Przewodniczkę”. I nie pomyliłam się! Książkę czytało mi się świetnie! Dużo się dowiedziałam, wiele sobie uświadomiłam i sporo przypomniałam. Pierwszą część chłonęłam jak gąbka. Czułam się jakbym stanęła twarzą w twarz z prawdą objawioną! Druga szła mi trochę gorzej, ale w trzeciej zachwyt powrócił. Niektóre opisy w sposób szczególny rezonowały z moim wnętrzem. Czuje, że one właśnie są MOJE. Już nie pamiętam kiedy ostatni raz pozaznaczałam w książce tyle fragmentów! „Czułą Przewodniczkę” obkleiłam samoprzylepnymi karteczkami, żeby sprawnie znaleźć ulubione akapity, gdy wrócę do lektury. A wrócę na pewno. I to nie raz! Wam również polecam tę książkę. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © Sonia Czyta , Blogger