Rocznica śmierci Agnieszki Osieckiej


Dziś mija rocznica śmierci Agnieszki Osieckiej. Ta wielka polska poetka opuściła nas na zawsze w 1997 roku w wieku 61 lat. Zostawiła po sobie mnóstwo napisanych wierszy i tekstów piosenek, które do dziś inspirują polskich artystów. 

Jej twórczość poznałam bardzo późno, bo dopiero rok temu. Nie wstydzę się tego, wręcz przeciwnie. Cieszę się, że przeczytałam wiersze Osieckiej będąc już kobietą i lepiej rozumiejąc przesłanie napisanych przez nią słów, niż kilkanaście lat temu. 

Przedstawiam Wam jeden z moich ulubionych wierszy Agnieszki Osieckiej. Wybór był trudny, ale wierzę, że docenicie.


"Ach, nie mnie jednej"

Takie dziś oczy mam niebieskie
jakby po walcu lub po chmurze,
taką mam w sercu kruchą łezkę
jak kropla, która rzeźbi różę...

Nie widać na mych smutnych włosach
śladów twej dłoni niecierpliwej,
nie słychać żalu w śpiewce kosa
i dobry Pan Bóg się nie dziwi.

Ach, nie mnie jednej,
ach, nie mnie jednej
to się zdarzyło - co się zdarzyło,
ach, czemuż tylko w rozmowie sennej
nie pamiętałam słowa: "Miłość"?

Spoglądam w nieba abecadło,
wstyd zostawiłam na posłaniu,
czemuż nie przeszły mi przez gardło
te proste słowa o kochaniu?

Nie wprowadzajcie się z rzeczami
między wieczorem a wieczorem,
jeśli te słowa o kochaniu
nie przyjdą na myśl w samą porę.

Ach, nie mnie jednej,
ach, nie mnie jednej
to się zdarzyło - co się zdarzyło,
ach, czemuż tylko w rozmowie sennej
nie pamiętałam słowa: "Miłość"?

A czy Wy darzycie szczególnym sentymentem któryś z tekstów Agnieszki Osieckiej? Dajcie znać w komentarzach.

Poniżej link do muzycznego wykonania powyższego wiersza. Piosenka pochodzi z płyty "NowOsiecka" i jest niesamowicie dobrze skomponowana. Mam nadzieję, że Wam się spodoba.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © Sonia Czyta , Blogger