Edgar Allan Poe "Opowiadania"

O Edgarze Allanie Poe słyszałam wiele: niedościgniony mistrz horroru, prekursor noweli kryminalnej, twórca pierwszego detektywa w literaturze – C.Auguste’a Dupina. Postanowiłam więc sprawdzić na własnej skórze na czym polega fenomen tego autora i czy naprawdę jest się kim zachwycać.

Nie będę opisywać tutaj każdego z tych opowiadań, bo nie ma to najmniejszego sensu. Postaram się za to wyłuskać najważniejsze wspólne cechy. Co łączy te opowiadania? Najczęściej ich głównym bohaterem jest śmierć – ludzie są tylko kukiełkami w jej rękach i zupełnie poddają się „sile wyższej”. Poe uśmierca swe postaci w przeróżny sposób: pewną kobietę dusi i wpycha do komina głową w dół, inną osobę zamurowuje żywcem w piwnicy a następnej – po prostu – podrzyna gardło.  Każda ze zbrodni jest opisana w brutalny, plastyczny sposób. Nieraz aż dostawałam gęsiej skórki od nadmiaru wrażeń!

Poe bawił się moimi uczuciami, manipulował mną. Zazwyczaj powtarzał się jeden schemat odczuć: opowiadanie zaczynałam czytać z zainteresowaniem, później emocje na chwilę opadały, by znów gwałtownie wzrosnąć. Napędzona akcją pod koniec opowiadania nie potrafiłam się zatrzymać i bez przystanku rozpoczynałam kolejne opowiadanie. I tak w kółko, dlatego książkę przeczytałam dosyć szybko.

Nie mam w zwyczaju zachwycać się klasyką tylko dlatego, że jest nią tak nazywana. Jednakże te opowiadania z czystym sercem mogę polecić każdemu, kto tęskni za mocnymi wrażeniami, opisanymi w inteligentny i psychologiczny sposób. Każdemu, kto lubi poddać się całkowicie woli pisarza i odczuwać skrajne emocje. Lub też po prostu każdemu, kto czasem lubi przeczytać  naprawdę dobrą książkę.

Tytuł oryginalny: Selected Tales
Cykl: -
Kategoria: literatura piękna
Gatunek: horror
Forma: zbiór opowiadań/nowel     
Liczba stron: 186
Wydawnictwo: Mediaset Poland
Moja ocena: 7/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © Sonia Czyta , Blogger